Wybitny artysta
Polski aktor filmowy, telewizyjny i teatralny. Ukończył Państwową Wyższą Szkołę Teatralną w Krakowie. To jeden z najbardziej ambitnych, twórczych i najczęściej nagradzanych aktorów młodego pokolenia. Zagrał w takich filmach jak „Chrzest”, „Jesteś Bogiem”, „Wałęsa. Człowiek z nadziei”, „W imię”, „Miasto 44”, „Wesele” czy w serialach „Wielka woda” i „Rafi”. Na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni w 2023 roku zdobył nagrodę za najlepszą rolę drugoplanową w filmie „Doppelgänger. Sobowtór”. Jego żoną jest aktorka Kamila Kuboth-Schuchardt. Są rodzicami sześcioletniej Antoniny.
O rolach serialowych
Znakomity krytyk Zdzisław Pietrasik mówił o nim, że jest wybitnie utalentowany, „ale zobaczymy czy się nie zmarnuje w serialach”. Tomasz Schuchardt przyjmuje to jako komplement, ale jest te trochę sceptyczny. - To jest bardziej skomplikowana rzecz. Co to znaczy? Seriale są różne. Ja mam swoją teorię, jeżeli chodzi o takie seriale długodystansowe, które nie mają zamkniętych sezonów. Wdaje mi się, że trafiając tam świeżo po szkole, czyli nie mając doświadczenia i nie będąc ukonstytuowanym aktorsko, można się zmarnować. Natomiast jeżeli jest to starszy, doświadczony aktor, to myślę, że szansa na to jest mała - mówi.
Wyświetl ten post na Instagramie
Aktor prywatnie
W programie o gościu odcinka opowiadają jego znajomi i bliscy, żona Kamila, aktorzy Adam Woronowicz i Filip Perkowski. Tomasz Schuchardt wspomina również o sobie, jako chłopaku ze wsi, o tym jak terapia zmienia jego życie, o skromności i egocentryzmie w życiu aktora oraz szczęściu i wykorzystywaniu szans. W rozmowie z Alicją Resich zdradza również, jak wpływa na niego ojcostwo.
„W bliskim planie” w niedzielę o godz. 15:30 w Telewizji POLSAT CAFÉ.