Piotr Polk
Aktor teatralny, telewizyjny, filmowy i dubbingowy, piosenkarz. Międzynarodową i ogólnopolską rozpoznawalność zapewniły mu rolę Leo Rosnera w „Liście Schindlera” oraz Ryszarda Majewskiego w serialu „Samo życie”. Od 2008 roku wciela się w postać młodszego inspektora Oresta Możejki, jednego z głównych bohaterów serialu „Ojciec Mateusz”.
Ma na swoim koncie kilkadziesiąt kreacji filmowych i telewizyjnych. Zdobył nagrodę na festiwalach w Monte Carlo - za rolę w filmie „I skrzypce przestały grać” oraz w Londynie - za film „Lupus”. Wydał dwa albumy muzyczne „Polk in Love” i „Mój film”. Oba uzyskały status złotych płyt. Związany z warszawskimi teatrami Syrena i Kamienica. Ostatnio można go było oglądać w serialu „Zdrada”, który jest dostępny w Polsat Box Go.
Najważniejsze słowa
Wspominając dzieciństwo, aktor mówi Alicji Resich o tym, jaki był mały Piotruś. - On się urodził w małym miasteczku (Kalety, koło Tarnowskich Gór - przyp. red), bez jakichś większych wspomagaczy kultury. Pozostawała mi biblioteka publiczna, gdzie panie dostarczały mu książek różnych. Do tego stopnia, że w wieku siedmiu lat ten mały Piotruś już zaczął się interesować językami obcymi. Zaczął opanowywać język angielski - wspomina gość programu. Dopytywany jednak przyznaje, że dla niego tymi obcymi językami w szkole były polski i rosyjski. - Bo u mnie w domu mówiło się bardzo czystą gwarą i często do mnie docierał język niemiecki - wyjaśnia.
Piotr Polk wychował się na Śląsku, a ponieważ te tereny przechodziły z rąk do rąk, to w domu mówiło mieszanką języków. Ale jak wspomina, najważniejsze było to, co o czym się rozmawiało. - W mojej rodzinie bardzo często za moich czasów dziecięcych mówiło się po niemiecku. Moi dziadkowie w ogóle rozmawiali często po niemiecku, moi rodzice też. A szczególnie w okresie bożonarodzeniowym. Wiedzieliśmy wtedy, o co chodzi. Od dziadka nauczyłem się podstawowych słów, czyli „Geschenk” i „Schrank”, czyli prezent i szafa. I to wystarczyło. Wiedziałem, że coś pod choinką się znajdzie - wspomina ze śmiechem.
Bohater programu oczami innych
W programie o Piotrze Polku mówią jego przyjaciele aktorzy. Zbigniew Zamachowski zdradza kulisy jego muzycznej pasji, Wojciech Malajkat opisuje ich przyjacielską rywalizację, a Anna Dymna opowiada o wyciu na scenie z ręką w gipsie. Sam aktor wyjaśnia też, dlaczego zajął się projektowaniem mebli i co z nimi robi.
„W bliskim planie” w sobotę o godz. 11:00 w Polsat Café.