Wszyscy przeżywamy teraz bardzo szczególny czas. Na świecie szaleje koronawirus, jesteśmy objęci narodową kwarantanną, ale nadal ważne jest utrzymywanie kontaktów międzyludzkich. Dlatego prowadzący Krzysztof Ibisz nie wstrzymuje rozmów w „Demakijażu”, ale łączy się ze swoimi gośćmi online.
Kolejną parą zaproszoną do programu jest Alżbeta Lenska i Rafał Cieszyński, czyli rycerz na białym koniu i jego ekscentryczna księżniczka. On znany z ról historycznych i serialowych, sympatię widzów zdobył jako prezenter programów muzycznych. Ona grywa zarówno w superprodukcjach, jak i uwielbianych serialach, jak na przykład „Pierwsza miłość”. Gdy się poznali, on wydał się jej niebezpiecznie przystojny, ale szybko zorientowała się, że pod tarczą mięśni kryje się fascynujący wrażliwiec. On szybko wypatrzył ją w tłumie i do tej pory nie może oderwać od niej oczu...
Mimo różnic w charakterze szybko znaleźli wspólny język a później drogę i cel. Na ślubnym kobiercu stawali trzy razy, ale zawsze ze sobą. Powtórzona przysięga była dla nich prezentem po czasie wielkiej próby związanej z ciężką chorobą Bety. Dzięki tym wydarzeniom dziś wiedzą, że nie ma takiej siły, której by nie pokonali i cieszą się każdym nowym dniem! Ciągle uczą się od siebie otwartości i pogody ducha, ale najlepiej czują się we własnym towarzystwie. Ciągle pielęgnują swój mały wielki świat, razem ze swoimi dziećmi - Zosią i Antonim i dzielą się miłością, bo mają jej pod dostatkiem.
A czy od zawsze byli długodystansowcami w związkach? Rafał od razu przyznał, że nie. Nigdy wcześniej nie był w relacji z takim stażem, jak w związku z Alżbetą ... Natomiast ona zawsze była długo ze swoimi partnerami. Kiedy akurat chciała pobyć sama i odpocząć, wtedy w jej życiu pojawił się on. - Rafał dosłownie uparł się na mnie i co miał zrobić? - śmieje się aktorka. - A jak on się pojawił? - dopytywał Krzysztof Ibisz. Artystka zdradziła, że poznali się na planie serialu, ale nie od razu się w sobie zakochali, ponieważ Rafał nie był zupełnie w jej typie. Dopiero jego determinacja skłoniła ją, aby zgodzić się na pierwszą randkę...
Ich pierwsze spotkanie również było nietypowe. Alżbeta miała zatrucie pokarmowe i została u niego w kawalerce z bolącym brzuchem przez cały weekend. Poznali się więc z innej strony, niż zazwyczaj robią to pary. Od razu byli względem siebie otwarci, nie mieli tajemnic, a każdy dziwny incydent uświadamiał ich tylko w przekonaniu, że są po prostu dla siebie stworzeni.
W życiu codziennym świetnie się dogadują. Nie mogli porozumieć się tylko w jednej kwestii... Gotowania! Ponieważ on był w tamtym czasie bardzo wysportowany i dbał o linię, a ona, dziewczyna ze Śląska, lubiła gotować treściwie. Jednak po czasie i z tym doszli do porozumienia. Beta nauczyła się modyfikować przepisy rodzimej kuchni na pyszne dania fit, z czego jest teraz bardzo dumna.
Ich największą miłością są dzieci. Robią wszystko, aby zawsze stawiać je na pierwszym miejscu. Nawet gdy wspólnie jadą na plan wcześnie rano, mają przygotowany plan, który sprawia, że ich pociechy mają zawsze świetną opiekę i nigdy nie opuszczają swoich zajęć. Jaki jest ich przepis na sukces?
A jak para przeżyła ciężką chorobę Alżbety? Co czuł Rafał wiedząc, że może stracić kobietę swojego życia i matkę swoich dzieci? Czego ona bała się najbardziej? Na te i inne pytania para opowiedziała w otwartej rozmowie z Krzysztofem Ibiszem na antenie Polsat Cafe.
„Demakijaż” w niedzielę o godz. 15:00 w POLSAT CAFE.