Oglądaj Demakijaż online na polsatboxgo.pl.
Droga do aktorstwa
Mówią, że skoczyliby za sobą w ogień. Są nie tylko rodzeństwem, ale i najlepszymi przyjaciółmi. - Tata grał na perkusji, więc wyjeżdżał, mama dużo pracowała, więc trzymaliśmy się razem - mówi Dorota. - Dla mnie było szokiem, gdy Dorota, będąc niespełna szesnastoletnią dziewczynką wyprowadziła się z domu do koleżanki. Zaimponowała mi, że jest samodzielna i zdecydowana. I nagle dotarło do mnie, że ona już nie jest tą młodszą siostrą, ale że ona ma swoje ścieżki - wspomina Paweł. Na pytanie skąd pomysł, żeby zająć się aktorstwem, on odpowiada: - Jak jesteś humanistą i nogą totalną z matematyki, to idziesz do liceum humanistycznego i myślisz sobie, że gdzieś trzeba błysnąć. I wtedy zaczęła się zabawa w teatr. Oczywiście fascynowały mnie też filmy, na przykład „Gwiezdne wojny”. One rozbudzały wyobraźnię i były swojego rodzaju oknem na świat, choć zajmował mnie też sport - wskazuje.
- Ja chodziłam do szkoły sportowej, chciałam tańczyć, ale na to było już za późno. Poszłam więc na egzamin do szkoły teatralnej. Paweł był już studentem i wprowadził mnie na widownię, żebym obejrzała przedstawienie dyplomowe ostatniego roku i wtedy połknęłam bakcyla. Siedziałam bardzo blisko sceny i oglądałam wówczas etiudę z udziałem Jacka Poniedziałka. Można powiedzieć, że on, jedzący jabłko mnie zafascynował - śmieje się Dorota.
Relacja brat-siostra
Czy pomagają sobie w życiu codziennym? - Wystarczy mi świadomość, że mogę liczyć na rodzinę - wskazuje Paweł. - Mój brat potrafi pomóc jak nikt. Zawsze ogarnia sytuację i wie, że będzie mi lżej, jeśli coś za mnie zrobi. Często też stawia mnie do pionu. Ale zdradzę wam o nim tajemnicę: Paweł ma ogromną wiedzę o historii Polski i Ukrainy. Zajmuje się reżyserią, nawet nie wyobrażacie sobie, jaki to mądry człowiek! Mówię to, bo jest skromny i jak go zapytacie, co robi przy serialu „Herbata z kardamonem” to powie, wyłącznie, że gra - dodaje z dumą siostra. Ale on także ma powody do dumy. - W tym serialu jest postać siostry głównego bohatera. Alona Ławryniuk nasza producentka zaproponowała do tej roli Dorotę. I chociaż bardzo się wzbraniała, przyjechała na casting, wygrała go i zagrała. To wielka radość, bo może nie będzie nam dane zagrać razem ponownie - mówi Paweł.
Pełna integracja
- Dzieci są do nas bardzo podobne. Sarę kocham jak własną córkę, Dorota kocha moich chłopców. Teraz głównym zadaniem jest organizacja wspólnego czasu. Razem spędzamy wakacje. Mamy też tradycję obiadów. Mamy grupę na jednym z komunikatorów: „My Delągi”. Dorota świetnie gotuje - zdradza Paweł. - Paweł junior zamawia a Paweł lubi jeść, dużo, różnorodnie. Najważniejsza w naszej relacji jest obecność - podsumowuje Dorota.
Co jeszcze opowiedzieli w szczerej rozmowie z Krzysztofem Ibiszem?
„Demakijaż” w niedzielę o godz. 15:00 w Telewizji POLSAT CAFÉ.