Przyjaźń w show-biznesie
Marcelinę Zawadzką i Ilonę Krawczyńską oprócz piorunującej urody i kolekcji tytułów miss, łączy też miłość do motocykli, tańca i niemal siostrzana przyjaźń. W dzieciństwie Marcelina często zmieniała zdanie. Miała być karateką, pilotem, później kosmetologiem, ale została Miss Malborka, a ostatecznie dostała się do czołówki konkursu Miss Universe. Ilona od dziecka miała obdarte kolana, głównie od piłki nożnej i zabawy w policjantów i złodziei. Zaczynała od Miss Ziemi Łódzkiej, żeby ostatecznie reprezentować Polskę w konkursie Miss Bikini Universe w Chinach. Obie od początku wiedziały, że uroda to tylko środek, żeby sięgać po więcej, a błysk fleszy wykorzystały, żeby zacząć karierę w telewizji. Dziś obie mogą się poszczycić sukcesem w „Tańcu z Gwiazdami” i doświadczeniem na wielu telewizyjnych planach, a od niedawna ramię w ramię prowadzą uwielbiane polsatowskie reality show „Farma”.
Dwie historie jak jedna
Panie podkreślają, że na planie „Farmy” stwierdziły, jak bardzo zbliżone są ich wspomnienia i doświadczenia. Już w czasie rozmowy z Krzysztofem Ibiszem odkryły kolejny łączący je fakt, dotyczący motoryzacyjnej pasji. A konkretnie motocykli Simson. Jak ona się narodziła w przypadku Marceliny Zawadzkiej? - Moja babcia była kiedyś listonoszką. Jako jedna z pierwszych kobiet jeździła „simsonkiem” i rozwoziła listy. Więc mamy to trochę we krwi. Ja i mój tata też - wyjaśniła prezenterka. A jak było w przypadku Ilony Krawczyńskiej? - Moja historia też jest związana z „simsonkiem” (śmiech). Mój świętej pamięci dziadek miał „simsonka”. Pamiętam, że posadził mnie na nim, jak jeszcze nie dosięgałam ziemi, a on mnie puścił, nie pokazując nawet, gdzie jest hamulec. Więc moja droga skończyła się na płocie, ale dziadek dumny chodził po wszystkich sąsiadach, mówiąc, że wnuczka już jeździ - wspominała.
Quiz
W tradycyjnym quizie bohaterki odcinka odpowiedziały między innymi na pytania o to, która lubi się bardziej wyzywająco ubierać, która ulega klasycznej polskiej kuchni, a która chętniej majsterkuje. Czy były zgodne, a może coś zaskoczyło nawet je same? W rozmowie zdradziły również, jakie było ich pierwsze spotkanie i co sprawiło, że się zaprzyjaźniły. Opowiedziały też o sile kobiet. Co mówią o „Farmie” i rozmowach z jej fanami? Czy mają zgodny gust co do mężczyzn? Odpowiedzi na te pytania w programie.
„Demakijaż” w niedzielę o godz. 15:00 w Telewizji POLSAT CAFÉ.